150 na 150 – tarcza szkolna
W kolejnych tygodniach, które dzielą nas od rocznicy powstania naszej szkoły, przedstawiać będziemy pamiątki dokumentujące jej historię. Będzie ich 150. Na początek o szkolnej tarczy.
Tarcza szkolna miała kształt tarczy herbowej a wykonana była z sukna lub filcu, na które wprasowany był nadruk z tworzywa. Wprowadzono ją wraz z tzw. jędrzejewiczowską reformą systemu szkolnego (wdrożoną w roku szkolnym 1932/1933) i była obowiązkowym elementem stroju uczniowskiego do 1989 roku. Tarcze dla szkół podstawowych miały kolor niebieski, średnich – czerwony, dla szkół zawodowych – zielony. Tarcza musiała być trwale przyszyta na ramieniu (lub na piersi) fartuszka szkolnego, kurtki czy płaszcza. Inne rozwiązania (agrafka, gumka, fastryga) tępiono ze zmiennym zaangażowaniem zależnym od czasów i gorliwości (lub nadgorliwości) dyrekcji szkoły i poszczególnych nauczycieli.
Z perspektywy lat opowiadania absolwentów o nauczycielach kontrolujących organoleptycznie tarcze wchodzących do budynku brzmią zabawnie. Podobnie brzmią opowieści o wspinaniu się do męskiej toalety po piorunochronie tych uczniów, którzy – nie mając tarczy i obawiając się z tego powodu zatrzymania przy wejściu – chcieli jednak uczestniczyć w lekcjach. Mówiąc jednak poważnie, toczone w tej kwestii wojny pokazują istotny problem szkoły… Każdy system (w tym i system szkolny) ma swój program jawny, lecz ma i program ukryty. W sferze deklaracji (program jawny) noszenie szkolnej tarczy miało kształtować poczucie dumy konkretnego ucznia z przynależności do danej wspólnoty (do tych skojarzeń nawiązuje sam „szlachetny”, „rycerski” kształt znaczka jako „tarczy”). Częścią wspólnoty są jej rytuały (stąd sztandar szkoły, pieczęcie, hierarchie i tradycje).
Dlaczego więc tarczy nie nosili również nauczyciele? Bo w wymogu noszenia tarcz ujawniał się również ukryty programu szkoły. Służyły one kontroli – tracąc anonimowość, uczniowie mieli być w publicznej przestrzeni „grzeczni”. Przystając na noszenie tarcz – uczyli się konformizmu. Zróżnicowanie kolorystyczne tarcz pomiędzy szkołami kończących się maturą a szkołami zawodowymi wprowadzało społeczną segregację.